czwartek, 9 czerwca 2016

Test szóstoklasistów



Centralna Komisja Egzaminacyjna przedstawiła wyniki sprawdzianów szóstoklasistów, którzy pisali go obowiązkowo na zakończenie nauki w szkole podstawowej. W gminie Głogów Młp. do egzaminów przystąpiło łącznie 185 uczniów klas szóstych w tym: w Głogowie Młp. 93, w Wysokiej Gł. 24, w Budach Gł. 17, w Przewrotnem 29, w Pogwizdowie Nowym 8, w Stykowie 9, w Rudnej Małej 5.

Średnia ocen z przedmiotów w poszczególnych szkołach przedstawiała się następująco:
Głogów Młp.: j. polski 67%, matematyka 56%, j. angielski 73%.
Wysoka Gł.: : j. polski 70%, matematyka 60%, j. angielski 79%.
Budy Gł.: j. polski 68%, matematyka 58%, j. angielski 72%.
Przewrotne: j. polski 74%, matematyka 44%, j. angielski 57%.
Styków: j. polski 58%, matematyka 53%, j. angielski 71%.
Pogwizdów Nowy: j. polski 63%, matematyka 54%, j. angielski 55%.
Rudna Mała: j. polski 73%, matematyka 66%, j. angielski 65%.

Średnia ocen z Polski to: j. polski 71%, matematyka 54%, j. angielski 71%.

Sprawdzian składał się z dwóch części. Pierwsza z nich sprawdzała wiadomości i umiejętności z języka polskiego i z matematyki, w tym wykorzystywanie wiadomości i umiejętności z tych przedmiotów w zadaniach osadzonych w kontekście historycznym lub przyrodniczym. Drugą częścią sprawdzianu był test z wybranego przez ucznia języka obcego.

Tegoroczni uczniowie VI klas szkół podstawowych są drugim i ostatnim rocznikiem, który od I klasy uczy się zgodnie z nową podstawą programową kształcenia ogólnego i pisał sprawdzian w nowej formule. Zgodnie z zapowiedzią MEN, sprawdzian ma zostać zlikwidowany. Projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty likwidującej sprawdzian jest już po konsultacjach społecznych i międzyresortowych.

Przystąpienie do sprawdzianu jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej. Wynik sprawdzianu nie ma wpływu na przyjęcie ucznia do gimnazjum rejonowego; w przypadku wyboru innej szkoły wynik może zdecydować czy będzie się on uczył w wybranej szkole.

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Głos rozsądku



Związek Powiatów Polskich (ZPP) negatywnie ocenia sytuację zmiany granic jednostek samorządowych, gdy nie są one zgodne z wolą mieszkańców. W przyjętym stanowisku ZPP podkreśla, że tego typu zmiany muszą uwzględniać więzi społeczne, gospodarcze i kulturowe, i powinny być podejmowane tylko w sytuacjach wyjątkowych. Związek podkreśla, że gminy to nie tylko jednostki podziału terytorialnego państwa, ale przede wszystkim wspólnoty zamieszkujące określone terytorium. Oznacza to, że każdorazowo zmiana granic powinna być dokonywana z wielką rozwagą i tylko w sytuacjach wyjątkowych.

Związek podkreśla, że zmiana granic powinna następować jedynie w przypadku zgody wszystkich zainteresowanych podmiotów. Z kolei ewentualne wyjątki muszą być dobrze umotywowane i poprzedzone analizą długofalowych skutków dla wszystkich zainteresowanych jednostek. - W związku z tym negatywnie oceniamy zmiany inicjowane wbrew woli mieszkańców zamieszkujących dany teren, jak również zmiany stanowiące pretekst do „przejęcia” obecnych lub przyszłych terenów inwestycyjnych - tłumaczy ZPP.

To już kolejny głos w dyskusji dotyczącej m.in. zamiany granic Rzeszowa. Pomimo wielu sygnałów mówiących o konieczności zachowania rozsądku i wyjątkowej rozwagi przy zmianie granic, Prezydent Rzeszowa nadal brnie w kierunku chaotycznego powiększania miasta. W tym roku, prawdopodobnie nie dojdzie do powiększenia Rzeszowa kosztem naszych sołectw (Miłocin, Pogwizdów Nowy, Rudna Mała). Pani Wojewoda pozytywnie zaopiniowała tylko jedno sołectwo - Bzianka z gminy Świlcza. Natomiast niepokojącym jest fakt, iż Prezydent Tadeusz Ferenc już zapowiedział, że w grudniu tego roku złoży kolejny wniosek o poszerzenie Rzeszowa. Eksperci i samorządowcy swoje, a Prezydent swoje.