Rzeszowska drożyzna

              Od 1 marca 2020 r. ceny za odbiór odpadów komunalnych w Rzeszowie radykalnie wzrosną. Każdy mieszkaniec Rzeszowa, który mieszka w domu jednorodzinnym zapłaci co miesiąc 32 zł., mieszkaniec gm. Głogów Młp. tylko 22 zł. Różnica wynosi aż 10 zł. na osobę co miesiąc. W skali roku i przy większej liczbie osób w rodzinie, daje to całkiem pokaźną sumkę. 

Mieszkańcy domów jednorodzinnych, którzy posiadają przydomowe kompostowniki zapłacą mniej. Ulga ta stosowana jest w Rzeszowie i w gminie Głogów Młp. Jednak w Rzeszowie wynosi ona tylko 0,40 zł., a w gminie Głogów Młp. aż 2 zł.

Jak to jest, że w gminie Głogów Młp. przy bardziej rozproszonej zabudowie niż w Rzeszowie można tak zorganizować system zbierania odpadów, że jest on tańszy i bardziej optymalny? Pamiętamy wszyscy jak to prezydent T. Ferenc walczył ze spalarnią o niższe stawki za tonę odpadów. A potem skarżył się, że bardzo drogo i w końcu, że wybuduje drugą spalarnie w Rzeszowie. I co? Jak zwykle nic. Tona śmieci w Rzeszowie jest droższa i system odbioru też więcej kosztuje.

Ale prezydent T. Ferenc i jego poplecznicy nadal będą czarowali ludzi i wmawiali im, że tak naprawdę drożej musi być bo taniej się nie da. No chyba nie. W gminie Głogów Młp. jakoś się da i to aż o 10 zł. na każdej osobie każdego miesiąca.