Prezydent Rzeszowa wespół z radnymi miejskimi PO,
SLD i klubu „Rozwój Rzeszowa” po raz kolejny próbuje zabrać naszej gminie
sołectwo Miłocin i Pogwizdów Nowy. Z nami się nie liczy, robi co chce.
Mieszkańcy nie mogą mieć złudzeń, po powiększeniu się miasta wzrosną opłaty za
wodę, ścieki, podatki i opłaty lokalne. Raczej na pewno zlikwidowana zostanie
szkoła w Pogwizdowie Nowym.
Co się zmieni? Centrum Rzeszowa przybliży się do
Miłocina? Raczej nie. Stanieją bilety na autobusy? Też raczej nie, bo teraz
bilety gminne są tańsze od tych miejskich. Więc co? Nic, dalej będzie trzeba
stać w korkach, czekać na autobus, borykać się z problemami zalewania wodą
domów. Jedno się tylko zmieni. Prezydent będzie zadowolony.