wtorek, 26 maja 2015

To nasz kamień milowy





Wywiad ukazał się w majowym numerze Ziemi Głogowskiej. 

Redakcja. 30 maja 2015 r. na głogowskim rynku odbędzie się doniosła uroczystość – Koronacja Cudownego Obrazu Matki Bożej Głogowskiej „Uzdrowienie Chorych”.
Paweł Baj Burmistrz Głogowa Młp. Tak to wydarzenie będzie niewątpliwie jednym z najważniejszych w ponad czterystuletniej historii miasta. Głogów i jego mieszkańcy na przestrzeni wieków byli świadkami bardzo wielu wydarzeń, które można nazwać historycznymi. Była lokacja miasta, budowa ratusza, kościoła i domu zakonnego, rozwój cechów rzemieślniczych, straży pożarnej, rozwijała się oświata - budowana była szkoła, kolej, drogi, sieci itd. Te wydarzenia związane były z codziennym życiem i naturalnym rozwojem miasta i wzrostem zamożności jego mieszkańców. Niestety, historia Głogowa miała również swoje tragiczne karty. Okres rozbiorów, wojen napoleońskich, powstań i zrywów niepodległościowych, a potem lata obu wojen światowych i lata powojenne. W tych tragicznych wydarzeniach wielu głogowskich bohaterów swoim życiem i postawą pisało historię miasta. Suma tych wydarzeń - radosnych i tragicznych, które przez lata dokonywały się na tej ziemi, ukształtowała nas – współcześnie żyjących. To, że my dzisiaj żyjemy w czasach kiedy panuje pokój, możemy chodzić do polskiej szkoły, dobrowolnie uczyć się języków obcych, swobodnie wyjeżdżać za granicę, swobodnie prowadzić działalność gospodarczą, angażować się w życie społeczne i religijne, jest zasługą mądrości i bohaterstwa naszych przodków. My wszyscy – mieszkańcy miasta i gminy Głogów Małopolski, dzisiaj stajemy się kontynuatorami tego wiekowego dziedzictwa. Naszym celem jest zachować pamięć i wnieść dobry wkład w doczesność dla dobra przyszłych pokoleń. 

A Koronacja jest tym kolejnym ważnym wydarzeniem historycznym?
My – współcześnie żyjący, nie musimy dzisiaj składać dla dobra Ojczyzny i Miasta „ofiary krwi”. Nie trwa wojna, nie musimy chwytać za broń, co nie znaczy że nie mamy przed sobą wyzwań i zobowiązań. Przed nami stawiane są zadania trudne – na miarę naszych czasów. Każde pokolenie musi kłaść swoje kamienie milowe, pamiątki i drogowskazy dla przyszłych pokoleń. Na nasze pokolenie przypadło tworzyć historię piękną i doniosłą, połączoną z wielowiekową tradycją chrześcijańską. Koronacja Cudownego Obrazu Matki Bożej Głogowskiej to nasz kamień milowy. 

Ale przecież jest tak wiele innych ważnych wydarzeń, które dokonują się w gminie czy województwie. Może jeszcze coś się wydarzyć?
Oczywiście że tak, historia ma to do siebie, że tworzy się każdego dnia w każdej minucie. Przyszłość pozostaje nieznana i nie będziemy zgadywać co się jeszcze może stać. Są wydarzenia ważne – takie jak budowa szkoły, drogi, czy osiedla. I są również kamienie milowe, wydarzenia które swoim znaczeniem wyrastają ponad jedno pokolenie i pokazują kierunek dla przyszły pokoleń na dużo, dużo dalej. Tak, jestem przekonany, że Koronacja Cudownego Obrazu Matki Bożej Głogowskiej jest jednym z najważniejszych wydarzeń w historii miasta i gminy. To o tym wydarzeniu będą pamiętały przyszłe pokolenia. 

Głogów będzie się lepiej rozwijał?
Na pewno. W Głogowie Małopolskim jest Sanktuarium MB Głogowskiej, teraz będzie koronowany obraz. W związku z planowanymi wydarzeniami o naszym mieście coraz więcej się mówi i pisze. Ukazało się kilka publikacji książkowych o Cudownym Obrazie i Sanktuarium, przygotowywane są filmy i reportaże telewizyjne oraz radiowe. Informacja o Cudowny Obraz MB Głogowskiej znajdzie się w albumach i przewodnikach turystycznych. Na ulicach miasta można spotkać, na razie nielicznych, ale jednak przyjezdnych pielgrzymów. Z biegiem czasu będzie ich coraz więcej. Tworzy się okazja do tego aby o naszym mieście i jego historii dowiedziało się szerokie grono przyjezdnych pielgrzymów i turystów. To daje szansę na dodatkowy rozwój miasta. W dzisiejszych czasach, aby czymś zainteresować np. inwestorów, nowych – potencjalnych mieszkańców, turystów – trzeba się czymś pozytywnie wyróżniać. Można mieć przygotowane tereny inwestycyjne, piękne osiedla, ścieżki rowerowe i lasy. My jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że tych wyżej wymienionych dóbr nam nie brakuje – to dzięki nim od lat się rozwijamy i bogacimy. Ale nadto wszystko, mamy jeszcze Sanktuarium i Matkę Boską, która od XVII wieku jest z mieszkańcami tej ziemi i ich wspiera, tak pozostanie nadal w XXI i kolejnych wiekach.