niedziela, 13 stycznia 2019

Czas dżentelmenów



Przyzwyczailiśmy się już do tego, że w końcówce każdego roku do głogowskiego ratusza wpływa wniosek władz Rzeszowa o zmianę granic. Oczywiście dotyczy to powiększenia miasta Rzeszów kosztem naszej gminy, nigdy odwrotnie. Zabawa ta trwa już ponad 15 lat i w ciągu tego długiego okresu czasu Rzeszów powiększył się tylko o jedno sołectwo – Miłocin. Raz było to w 2010 roku, i teraz w 2019.
Jak widać okrajanie naszej gminy idzie prezydentowi Rzeszowa bardzo opornie, co nie znaczy, że ten fakt pana prezydent zniechęcił. Wręcz odwrotnie, w grudniu ubiegłego roku wpłynął kolejny wniosek tym razem o przejecie sołectwa Pogwizdów Nowy. Manewr z tym sołectwem ćwiczony był już wielokrotnie, ostatnio w 2018 roku. Wówczas to zarówno mieszkańcy gminy jak i rada miasta opowiedzieli się przeciw okrajaniu naszej małej ojczyzny.
Obecnie, przy okazji przejmowania przez Rzeszów majątku Głogowa Młp., który znajduje się na terenie sołectwa Miłocin, rozpoczęły się rozmowy na temat rekompensat za utracony majątek. Ustawa o samorządzie gminy dają taką możliwość o ile obie strony się dogadają, ten który traci (w tym wypadku Głogów Młp.) może od tego który zyskuje (czyli Rzeszów) otrzymać uzgodnione w drodze negocjacji rekompensaty.
Prezydent Ferenc otrzymał szczegółowe wyliczenia dotyczące wartości majątku, o który wzbogacił się Rzeszów. Sprawa jest analizowana, a do dalszych rozmów wrócimy niebawem. Temat wydaje się prosty i oczywisty. Takie sprawy regulują zwykle dobre obyczaje i zasada uczciwości. Jak będzie w tym przypadku? Czy prezydent zachowa się jak dżentelmen? Czy zrekompensuje nam utracony majątek? Tego dowiemy się już niebawem.